Marian Szklarz ? Mistrz REGIONU I ŁÓDŹ w lotach gołębi młodych
Czy można zdobyć mistrzowski tytuł po dwóch latach lotowania?. Pytanie takie zapewne zadaje sobie wielu hodowców rozpoczynających hodowlę gołębi pocztowych. O tym, że jest to możliwe świadczy sezon 2015 w wykonaniu Mariana Szklarza, hodowcy z oddziału PZHGP Piaseczno.
Już w drugim roku udziału we współzawodnictwie lotowym zdobył tytuł Mistrza Regionu I Łódź w lotach gołębi młodych, a coefficient 55,55 dał hodowcy także tytuł II Przodownika Polski. Jakie gołębie, jakie metody były źródłem takiego sukcesu? Na takie oraz inne pytania odpowie sam hodowca.
Panie Marianie, co było przyczyną zainteresowania się gołębiami pocztowymi, a w dodatku tak późno?
Przez bardzo długi okres czasu hodowałem gołąbki tzw. kolorowe. Hodowcą gołębi pocztowych był natomiast mój szwagier Andrzej Kuźmiński, który był członkiem oddziału Warszawa, a obecnie należy do oddziału Piaseczno. Namawiał mnie do hodowli gołębi pocztowych, ale Jego namowy były mało skuteczne. Większe zainteresowanie nastąpiło z chwilą pojawienia się wspólnych gołębników. Mój udział we wspólnych gołębnikach ograniczał się do dokonywania opłat za gołąbki, które pochodziły z gołębnika Andrzeja. Jeżeli więc finansowałem udział we wspólnych gołębnikach dlaczego nie miałem posiadać własnej hodowli? Zapisałem się więc do PZHGP i z pełnym zaangażowaniem rozpocząłem hodowlę.
[...]
Jak były trenowane przed i w sezonie lotowym?
Przed sezonem były wywożone około 10 razy na odległość około 30 kilometrów, do Grójca. Nie zmieniałem ani odległości, ani miejsca wypuszczania. W trakcie lotów taki sam trening odbywały jeden raz w tygodniu. Zawsze pierwsze były wypuszczane samiczki, a po około 10 minutach samczyki. Po nich dopiero były wypuszczane pozostałe młode.
Czy były różnice w wynikach gołębi zimowych i pozostałych?
Zdecydowanie lepsze wyniki miały młode zimowe. Były bezwzględnie szybsze i pewniejsze. Z 42 sztuk młodych zimowych lotowanych we wdowieństwie zginęła jedna samiczka i sześć samczyków. Z pozostałych zginęło zdecydowanie więcej. Młode z późniejszych lęgów chociaż mniej pewne także sobie dobrze radziły, a z trzeciego lotu właśnie taki gołąbek był pierwszy na gołębniku. Pewnym problemem w lotach była nierówna ilość samczyków i samiczek - 24 samice i 18 samców. Zawsze po treningach był duży rozgardiasz w gołębniku, a powodem były gołąbki, które nie miały partnerów. W następnym sezonie postaram się aby ilość samiczek była taka sama jak i samców. Moim zdaniem jest to bardzo ważne.
[...]
Całość w 02/2016 numerze miesięcznika ?Złoty Gołąb?
Wyniki z roku 2015 w lotach gołębi młodych:
- Oddział ? Mistrz
- Okręg ? Mistrz
- Region ? Mistrz
- Polska ? 5. miejsce
Kontakt:
Marian Szklarz
Piotrowice 17
05-480 Karczew
Tel. 508 346 636
Autor: Wiesław Soszka