Telefon Linia Polecamy
Do góry Gołąb

Tutaj jesteś: Strona główna | Aktualności

Aktualności

Czym jest choroba?

Życie w świecie, który jest tak różnorodny, że nie potrafimy tej różnorodności pojąć, ba nawet nie potrafimy jej sobie wyobrazić, jest bardzo niebezpieczne.

Różne żywe istoty oraz ich otoczenie ciągle się ze sobą kontaktują, potrzebują siebie nawzajem, żyją ze sobą w symbiozie, są na siebie skazane. Takie jest życie, ale w nie wpisana jest także śmierć.

Jak kruche jest nasze życie..

Odkryliśmy i zbadaliśmy tylko część wszystkich form żyjących w naszym otoczeniu. Każdy gatunek ma swoje specyficzne właściwości, podobnie jak my ludzie. Każdy gatunek stawia otoczeniu swoje warunki, żeruje na innych ale i żyje z innymi, zjada i jest zjadany, a więc jest całkowicie zależny od całej sieci stosunków panujących w przyrodzie. Każda istota żywa jest krucha i ustawicznie konfrontowana ze śmiercią.

My ludzie bardzo łatwo o tym zapominamy. Czasami przypominamy sobie o tej kruchości życia, gdy np. wybuchnie jakaś epidemia, o której już całkowicie zapomnieliśmy sądząc, że skutecznie ją zwalczyliśmy. Taka rzecz zdarzyła się np. w tym roku (1995 r.) w przypadku infekcji wirusem Ebola i Marburg.

Nagle ludzie zaczęli umierać, ponieważ na te wirusy nie ma lekarstwa. Zawiodła także nasza odporność.

[...]

A co z gołębiami?

Takie przypadki znamy również wśród gołębi. Bezsilność weterynarzy tylko potwierdza naszą niewiedzę. Odkrywanie wirusów jest bardzo trudne i mozolne. Któż wyda wielkie sumy pieniędzy na badanie chorób wirusowych u gołębi, skoro nie stoją za tym korzyści finansowe? Korzystniej jest prowadzić badania wśród dotkniętego chorobami ptactwa domowego, bowiem to przynosi zyski gospodarce. Hodowca gołębi musi się zadowolić wymówkami i pustymi wyjaśnieniami. Dostaje jakieś środki, dobrze wiedząc, że i tak nie pomogą. Służą tylko uspokojeniu nieczystego sumienia. Źle aplikowane i dawkowane leki, szczególnie antybiotyki i sulfonamidy, wielokrotnie prowadziły do wytworzenia oporności zarazków (zarazki nie reagują na leki) i załamania układu immunologicznego, w czasie, gdy organizm najbardziej go potrzebował.

[....]

Czy pasożyty żyją z nami w zgodzie?

Wirusy, bakterie, jednokomórkowce, robaki, insekty i roztocza są mniej lub bardziej pasożytnicze. Egzystują tylko wtedy, gdy znajdą sobie żywiciela, na koszt którego mogą żyć. Umiera żywiciel, umierają zarazki. A więc w interesie pasożytów jest nieszkodzenie swojemu żywicielowi. Tak żyją np. robaki jelitowe, kokcydia i bakterie coli w jelitach gołębi, oraz trichomonady w wolach i nikt ich nie zauważy, do momentu, w którym nadmiernie się namnożą. Tak wymyśliła to natura.

Czy to już jest choroba?

Nie, do tego momentu nie możemy mówić o chorobie. Ale jeśli liczba pasożytów stanie się zbyt duża, komórki odpornościowe układu immunologicznego nie potrafią już powstrzymać tego naporu i żywiciel zaczyna chorować. Zostaje zachwiana równowaga między żywicielem i pasożytem. Pasożyty niszczą swoją podstawę życiową i teraz musimy już mówić o chorobie.

Wiele istot żywych żyje w organizmach gołębi lub pasożytuje na ich ciele zupełnie im nie szkodząc, jak wspomniane już trichomonady, kokcydia, niektóre bakterie coli, robaki, grzyby, roztocza i insekty. Organizm dzięki układowi immunologicznemu utrzymuje równowagę organiczną, ogranicza liczbę pasożytów, niszcząc systematycznie część z nich.

[...]

Cały artykuł przeczytasz w 9. numerze 2014 miesięcznika ?Złoty Gołąb?.

Wróć do przeglądania wszystkich newsów

>